Blog Mobile Vikings

10 mitów dotyczących Twojego telefonu

Każdy z nas na pewno nie raz słyszał mrożące krew w żyłach historie o chorobach wywoływanych przez telefony oraz o tym, jakie zakłócenia mogą spowodować emitowane przez nie fale. Znamy też na przykład utarte frazesy dotyczące ładowania telefonu. Dodatkowo bardzo często słyszymy sprzeczne ze sobą opinie o użytkowaniu telefonów, od których robi nam się mętlik w głowie. Właśnie dlatego dziś przychodzimy z pomocą wszystkim Vikingom i raz na zawsze rozprawiamy się z mitami krążącymi na temat smartfonów!

Mit numer 1: Komórki powodują nowotwory

 

all inclusive w telefonie Baner Trial

Prawie 30 lat temu według badań australijskich naukowców wykryto zależność między zachorowalnością na nowotwory mózgu a korzystaniem z telefonów komórkowych. Wyrządziło to dużą krzywdę wizerunkowi tych niewielkich urządzeń. Mimo to, przez te trzy dekady liczba użytkowników telefonów wzrosła z 9% do 90% społeczeństwa, zaś stopień zachorowalności na nowotwory utrzymał się na podobnym poziomie. Nie mamy więc żadnych przesłanek, by twierdzić, że telefony – nawet trzymane przy głowie – powodują nowotwory.

Ponadto, należy pamiętać, że nasze smartfony powodują promieniowanie niejonizujące, czyli zdecydowanie mniej szkodliwe niż jonizujące, które powoduje rozpad cząstek. Do tych ostatnich należy promieniowanie rentgenowskie, promieniowanie gamma i ultrafiolet.

Mit numer 2: Niepłodność mężczyzn

 

Kolejny mit obarczający winą smartfony mówi, że mają one wpływ na płodność u mężczyzn. Korelacja między promieniowaniem telefonu a niepłodnością jest jednak znikoma. Jedyny czynnik, który mógłby mieć w tym przypadku jakikolwiek wpływ na mężczyznę, to noszenie telefonu w przedniej kieszeni spodni – ze względu na podwyższanie temperatury, która w tym przypadku jest niekorzystna. Pamiętajmy jednak, że urządzenie w trybie czuwania nie ma na to znaczącego wpływu. Nawet jeśli telefon z jakiegoś powodu włączyłby się w kieszeni, zwiększy temperaturę o maksymalnie ułamki stopnia Celsjusza, a taka różnica nie powinna mieć wpływu na płodność. Choć prowadzono badania potwierdzające tę szkodliwą tezę, ciężko o jednoznaczną ocenę. Niezwykle trudno byłoby bowiem oddzielić wszystkie czynniki mogące powodować niepłodność u ankietowanych: dietę, styl życia, palenie tytoniu czy właśnie noszenie telefonu w przedniej kieszeni spodni.

Mit numer 3: Zakłócanie aparatury medycznej

 

Jeszcze jakiś czas temu, głównie w latach 90., mogliśmy się spotkać ze szpitalnymi zakazami korzystania z telefonów komórkowych w pobliżu aparatury medycznej. Istniały przesłanki, wskazujące na to, że promieniowanie z naszych telefonów niekorzystnie wpływa na funkcjonowanie szpitalnych sprzętów. Przeprowadzono jednak eksperyment, który wykazał brak związku między tymi urządzeniami. W ciągu 5 miesięcy przeprowadzono 300 prób dzwonienia w pobliżu 150 urządzeń medycznych na oddziale chorób sercowo – naczyniowych z telefonów u różnych usługodawców. Ani razu nie zakłóciły one funkcjonowania sprzętu.

Mit numer 4: Zakłócanie pracy samolotu

 

Wielu z nas żyje w przekonaniu, że telefon włączony podczas lotu to prosty przepis na katastrofę lotniczą. W obawie przed tragedią, za każdym razem po przekroczeniu wejścia na pokład, posłusznie wyłączamy nasze urządzenia lub ustawiamy na nich tryb samolotowy. Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to pewna nadgorliwość ze strony linii lotniczych. Przez lata nie wykryto żadnego związku między włączonym telefonem a zakłóceniami w funkcjonowaniu urządzeń pokładowych. Bardziej zaszkodzić może to natomiast nadajnikom operatorów komórkowych – kiedy nasz telefon jest włączony podczas lotu, ekspresowo zmieniają się nadajniki, z którymi się łączy, a to może doprowadzić do chwilowych usterek w sieciach telefonicznych. Dlatego radzimy Wam Vikingowie, pozostańcie posłuszni prośbom stewardess i stewardów. 😉

Mit numer 5: Rozładowywanie telefonu do 0% wydłuża życie baterii

 

Na pewno każdy z nas słyszał o tym, by unikać częstego ładowania telefonu oraz o tym, że najlepszą praktyką jest rozładowywanie sprzętu do zera i ponowne ładowanie go do 100 procent. Jest to jeden z tych powszechnie funkcjonujących mitów, które dawno zostały już obalone. W przypadku produkowanych obecnie baterii litowo-jonowych, najlepszym sposobem na podtrzymanie żywotności baterii jest balansowanie na poziomie 40-80% naładowania. Wbrew powszechnej opinii – częste ładowanie baterii wydłuża jej życie!

Mit numer 6: Najpraktyczniej ładować telefon w nocy

 

Tak naprawdę jest to rozwinięcie poprzedniej myśli. Podczas nocy telefon ładuje się do 100 procent, ponadto bateria się lekko przegrzewa, a nie jest to dla niej dobre. Choć nie stanie się nic poważnego z naszym smartfonem, żeby utrzymać jak najdłuższe funkcjonowanie baterii starajmy się nie ładować jej do końca.

Mit numer 7: Więcej megapikseli to lepszy aparat

 

2023 03 24 mv match blog 1280x358 Baner Trial

Producenci prześcigają się w licytacjach na to, ile megapikseli mają ich aparaty. Stało się to dla nas wyznacznikiem tego, który telefon warto kupić pod kątem robienia dobrych zdjęć. Prawda jest taka, że ludzkie oko nie jest w stanie dostrzec różnicy w ilości megapikseli, jeśli przekroczą one liczbę kilkunastu. Choć jest to jeden z parametrów, nie możemy zapominać, że oprócz niego równie ważna jest wielkość matrycy aparatu, a także oprogramowania przetwarzające zapisujący się obraz. Generalna zasada powinna brzmieć: jeśli aparat naszego telefonu ma kilkanaście megapikseli, zwróćmy uwagę, porównując go z innymi, by miał większą matrycę oraz dobry obiektyw.

Mit numer 8: Zamykanie aplikacji przyspiesza pracę telefonu i wydłuża czas działania baterii

 

Też tak myślałeś? Tak naprawdę zamykanie wszystkich aplikacji działających w tle przynosi więcej złego niż dobrego! Pamięć RAM powstała po to, żeby pracować podczas działania wielu aplikacji – zamykając je, tylko marnujemy jej potencjał. Nawet, gdybyśmy przesadzili z ich ilością, są to na tyle inteligentne systemy, że same zamkną nam dawno nieużywane apki. Ciągłe wyłączanie aplikacji nie służy też naszej baterii – te działające w tle są “zamrożone” i nie wykorzystują baterii, jeśli z nich nie korzystamy, natomiast ich wyłączenie i ponowne uruchomienie po kilku minutach – owszem. A więc robiąc to w trosce o naszą baterię, niestety narażamy ją na większe straty.

Mit numer 9: Automatyczna jasność ekranu wydłuża pracę baterii

 

Często ustawiamy automatyczną jakość ekranu, uzasadniając to dbaniem o czas pracy naszego telefonu. Jest to niewątpliwie użyteczna funkcja – pozwala na dostosowanie jasności do światła, które mamy w pomieszczeniu, nie niesie to jednak korzyści dla naszej baterii. Cały czas działa nam wtedy czujnik jasności, który baterię zużywa. Jeśli zależy nam na jak najmniejszym wykorzystaniu energii, lepiej będzie, jeśli ustawimy manualnie jasność ekranu na stosunkowo niską (40-50%).

Mit numer 10: Tylko oryginalna ładowarka zapewni nam najlepszej jakości ładowanie naszego telefonu

 

Na koniec mit, w który wciąż wielu z nas wierzy. Zwłaszcza dystrybutorzy oryginalnych ładowarek. 😉 Niezaprzeczalnym faktem jest to, że najbezpieczniej i najpewniej jest mieć oryginalną ładowarkę do telefonu. Jeśli jednak zdarzy nam się ją zgubić lub zniszczyć i będziemy potrzebowali kupić nową, nie musimy obawiać się tańszych zamienników. Kluczowe jest, by był to sprawdzony producent, a dane techniczne ładowarki zgadzały się z tą oryginalną.

Vikingowie! Mamy nadzieję, że z taką dawką wiedzy nikt Was już nie oszuka. 🙂 Z chęcią dowiemy się też, z jakimi innymi stereotypami spotykacie się na swojej drodze, jeśli chodzi o telefony – dawajcie znać w komentarzach.

1 komentarz