Koniec kolejnego kwartału (tak, wiemy, że skończył się już miesiąc temu – ale szczęśliwi czasu nie liczą!) może oznaczać tylko jedno. Kolejny raport MNP od UKE! 🤓 A tłumacząc z telekomowego na polski – kolejne podsumowanie przenoszenia numerów od Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Jak wypadamy na tle innych jednostek pływających po branżowych wodach? Ile numerów wciągnęliśmy na pokład w Q1 2021 i dlaczego nie to jest dla nas najważniejsze?
Ahoj, Załogo! Viking Kamil, nasz pokładowy analityk, który pozostaje w kontakcie z Wszechwiedzącym Uke, kolejny raz przygotował dla Was krótki raport z frontu, na którym każdego dnia walczymy o zaufanie, zadowolenie i lojalność każdej osoby, która zdecyduje się przywdziać vikingowy hełm. ⚔️ Dlatego dbamy o to, by każdy Viking był jak najlepiej poinformowany o stanie sieci, której jest częścią. Ostatnim razem, kiedy meldowaliśmy stan za ostatni kwartał 2020 mieliśmy powody do zadowolenia. Co mamy do powiedzenia 3 miesiące później?
Wersja tl;dr
Jest całkiem nieźle – poprawiliśmy nawet wyniki z poprzedniego kwartału. 😊
Wersja rozszerzona
Zacznijmy od ogółów: rynek powoli wraca do poziomu sprzed „pandemicznego” i po raz pierwszy od 4Q 2019 ponownie przekroczył poziom 400 tys. przeniesionych kart SIM. 📈
Operatorzy infrastrukturalni, czyli MNO (Mobile Network Operator) ponownie stanowili ponad 80% udziału migracji na rynku. 🦕 Operatorzy spod znaku MVNO, czyli byty wirtualne, do których i my się zaliczamy, zagarnęli dla siebie resztę.
Wśród Mocno Nieczułych Operatorów najlepszym wynikiem (bilansem) może pochwalić się Orange 🍊 – na poziomie niemal 30 000 pozyskanych (netto) nowych numerów.
Warto przy tej okazji odnotować słowa Rzecznika UKE, które co prawda mogą nieco umniejszać sukcesowi Orange. Jednak nawet pomijając wspominane 21 000 numerów, ich wynik netto nadal pozostałby najlepszym spośród MNO.
Jak do tych wyników ma się Mobile Vikings?
Staramy się stosować zasadę: „Nie porównuj się z tym, kim inni są dzisiaj, ale z tym, kim ty byłeś wczoraj”. 🧘 No bo jak tu porównywać się do kogoś, kto stawia na ilość numerów, kiedy dla nas liczy się zadowolenie każdego Vikinga?
Skupiamy się więc na wykonywaniu kolejnych małych kroków naprzód – i znów udało nam się nabrać prędkości. 🏎️ Przy zachowaniu bardzo niskiego churnu (z raportu MNP wynika, że po raz kolejny oddaliśmy naszej konkurencji mniej niż 0,2% numerów) pozyskaliśmy z rynku rekordowe dla nas 1,09% numerów od pozostałych operatorów.
Jest to kolejny kwartał z dodatnim bilansem pozyskanych numerów w procesie MNP, co w przedstawionym okresie (od początku 2019 roku) nie udało się nikomu z tzw. Wielkiej Czwórki (czyli Orange, Plus, T-Mobile oraz Play). 🤡
A teraz uwaga, ważne wieści – przekroczyliśmy właśnie 70 000 aktywnych kart SIM! 🎉 🎉🎉Przysłużyła się do tego nasza nowa oferta Pokładów Internetu Mobilnego, dzięki której vikingowy hełm przywdziewa zupełnie nowy klan użytkowników. Witamy Was! Ale nie zamierzamy na tym poprzestawać – już niedługo będziemy mieli dla Was coś specjalnego… <flirciarsko puszczamy oczko>.
Jak więc widzicie, raport UKE i cokwartalne liczenie numerów jest przydatną i cieszącą oko miarą Mobile Vikings jako biznesu. Jednak – jak mawia Odyn – nie ocenia się drakkaru po samym kadłubie! W końcu to nie o statek, a o załogę chodzi. 💪