W 12. edycji Szalup Ratunkowych błyskawicznie zebraliśmy 40 000 GB. Ilu użytkowników zaangażowało się w vikingową zbiórkę charytatywną? Gdzie tym razem popłynie pomoc? Jaki rekord udało pobić się naszej społeczności? No i co dalej? Przycumuj ⚓ wygodnie i „posłuchaj” najświeższych wieści z portu.
Ballada o Szlachetnych Vikingach
Mamy szczęście, że na naszym pokładzie płyną ludzie o wielkich sercach. I to nie jest żaden mit! Dowody? Ilekroć dajemy znać użytkownikom o starcie Szalup Ratunkowych, tylekroć zakładają na głowę hełm i… przekazują skumulowane gigabajty na szczytny cel. A skrzyknęliśmy się do szalupowej pomocy już dwunasty raz.
Za każdym razem zbieramy dokładnie 40 000 GB, co przekłada się na 20 000 zł. Taką kwotą wspieramy wybraną przez nas wcześniej organizację.
To jest rekord
Są kozacy, którzy w trzy dni dokonują prawdziwych cudów. Niektórzy przepływają w tym czasie wpław 120 km na otwartym morzu. Inni – jak dwójka Hindusów – odwiedzają wszystkie kontynenty.
Jeszcze inni – jak nasi Vikingowie – w niespełna trzy dni wypełniają Szalupy Ratunkowe 🫶.
Kiedy wydaje nam się, że krzykniemy za Dariuszem Szpakowskim – „To jest rekord! To jest wynik, którego długo, długo nikt nie pobije!”, Wy jak Usain Bolt w 2009 roku znowu TO ROBICIE. Zaskakujecie ogromem swojego dobra i bijecie 🥊 kolejne wyczyny.
Tak błyskawicznej vikingowej zbiórki jeszcze nie było! Never ever.
Do niedawna rekordowa dziesiąta edycja Szalup Ratunkowych trwała ok. 75 godzin. A w dwunastej odsłonie akcji udało nam się zebrać 40 000 GB w 52 godziny. Czyli w niespełna trzy dni!
Dokąd popłynie nasza pomoc w projekcie Szalupy Ratunkowe?
Tym razem walczymy z depresją i zaburzeniami psychicznymi. Zebrane środki trafią do Fundacji Nie Widać Po mnie. Nasi przyjaciele szerzą wiedzę i aktywnie działają w temacie profilaktyki zdrowia psychicznego.
A nie mają łatwego przeciwnika. Piekielnie trudno walczy się z niewidzialnym potworem, który często siedzi głęboko w człowieku i nie daje żadnych oznak, że jest. Dlatego ważna jest m.in. profilaktyka i walka ze stygmatyzacją osób chorych. Tym bardziej, że dane biją na alarm.
- 23% Polaków cierpi w życiu przynajmniej na jedno zaburzenie psychiczne,
- 20-30% walczy z obniżeniem nastroju, stanami lękowymi i spadkiem aktywności życiowej,
- 60% zmaga się z przewlekłym lękiem.
źródło: https://niewidacpomnie.org/o-fundacji
Dlatego oprócz finansowego wsparcia razem z Fundacją Nie Widać Po Mnie obraliśmy dodatkowy kurs 💪. W skrócie: będzie głośno!
Vikingowie, zróbmy hałas
Razem z fundacją będziemy nagłaśniać temat profilaktyki zdrowia psychicznego i walczyć ze stygmatyzacją chorych. Co to w praktyce oznacza?
Oprócz wspólnie przeprowadzonej kampanii społecznej, zaplanowaliśmy m.in.:
- newsletter edukacyjny – eksperckie materiały w temacie zdrowia psychicznego, dostępne tylko dla Szalupowiczów. Jeśli jeszcze nie subskrybujesz newslettera, to wpadaj na zapisy tutaj: https://szalupyratunkowe.pl/;
- niespodzianka specjalna w Viking Store – na razie cisza 🤫 na morzu, ale warto poczekać na ten przypływ dobra.
- i… daj nam jeszcze chwilę, a zobaczysz, jakimi sposobami zrobimy hałas.
A jeśli kolejny gest dobra umili Ci czekanie na info, to śmiało – klikaj tutaj. W tym miejscu możesz przekazać dowolną kwotę na wsparcie działalności Fundacji Nie Widać Po Mnie.