Wszyscy, którzy uważali na historii wiedzą, że danegeld ściągany w monetach od podbitych ludów pozwalał wikingom opływać w dostatki. Kilkanaście stuleci później takie metody nie zyskują już uznania. Dlatego nie ma wyjścia i z kontrolą wydatków musisz radzić sobie sam. Pomóc mogą Ci w tym aplikacje do oszczędzania. Dowiedz się, których z nich warto używać na co dzień, żeby Twój okręt płynął spokojnie i pewnie nawet po burzliwych wodach.
W czym pomogą Ci aplikacje do oszczędzania?
Kiedyś to było… Wystarczyło skrzyknąć się na zamorską wyprawę, zapakować prowiant do łodzi, przepłynąć kilkaset mil, podbić okoliczne ziemie, skasować danegeld (haracz) i jakoś przeżyć najbliższe lata. Żaden wiking ani śmiał narzekać. Dziś lepiej znać podstawy ekonomii, znaczenie słów typu inflacja i nauczyć się zarządzania budżetem domowym. Zastanawiasz się, jak to wszystko ogarnąć, żeby pieniędzy wystarczyło na wszelkie potrzeby, a także na wieczorny wypad ze znajomymi, oszczędności czy wymarzone wyprawy? Z pomocą przyjdzie aplikacja do kontroli wydatków. To może być Twój najbliższy przyjaciel na wiele miesięcy. A może nawet lat.
Zobacz także: Oferta na kartę Perfekt Match
Jeśli oszczędzanie ma stać się Twoim nowym nawykiem na dłuższy czas, warto podnieść jego efektywność. Spisywanie każdego wydatku na kartce papieru i skrupulatne oglądanie każdej złotówki może okazać się niewystarczające, a przede wszystkim męczące. Aplikacje do oszczędzania pieniędzy potrafią zestawiać wydatki z wszystkich kart i kont bankowych, dobierać tańsze produkty podczas zakupów online, ograniczać nieprzemyślane zakupy, wynajdywać promocje w sklepach czy bankach. Krótko mówiąc, robią dobrą robotę, a Ty oszczędzasz nie tylko pieniądze, ale także czas.
Jaką aplikację do kontroli wydatków warto wybrać?
- Szybki Budżet (4 w App Store, 4,5 w Play, łącznie – 100 tys. ocen)
Aplikacja do oszczędzania pieniędzy Szybki Budżet to zdecydowanie więcej niż tylko proste narzędzie do ograniczania zbędnych wydatków. Umożliwia rejestrację wszystkich przepływów finansowych, czyli zarówno wpływów, jak i wydatków. Ponadto określa cele oszczędzania i wyznacza limity na wybrane kategorie zakupów. Wszystko prezentuje w formie przejrzystego wykresu tak, aby tylko rzut oka wystarczył na zorientowanie się w swojej sytuacji finansowej.
- Qpony (4,8 w App Store, 4,3 w Play, 40 tys. ocen)
Dobrą bazą aktualnych promocji w restauracjach i zniżek dostępnych w sklepach jest aplikacja o nazwie Qpony. Wystarczy, że wprowadzisz swoją lokalizację, a na bieżąco będziesz dostawał informację o aktualnych ofertach. W wyszukiwarce znajdziesz zaś promocje przypisane tylko do konkretnego sklepu lub miejsca.
- Listonic (4,8 w App Store, 4,6 w Play, 220 tys. ocen)
Wygodne rozwiązania zakupowe proponuje Listonic. Do tego stopnia, że kiedy Ty robisz zakupy, ich listę na bieżąco może uzupełniać druga osoba, która akurat przegląda pustawe półki w domowej lodówce. Listonic, oprócz synchronizacji listy, może Cię wysłuchać (listę zakupów wystarczy podyktować), a także podpowiedzieć o promocjach poprzez dostęp do bieżących wydań gazet dużych sieci handlowych.
- PanParagon (4,8 w App Store, 4,4 w Play, 9 tys. ocen)
Który Viking choć raz nie pogubił się w gąszczu paragonów na dnie torby, niech pierwszy rzuci toporem. Zwrot niepotrzebnego produktu czy złożenie reklamacji nie jest możliwe bez paragonu. Porządek w papierach pozwoli Ci zrobić aplikacja PanParagon. Robisz zdjęcie paragonu, uzupełniasz informacje, a aplikacja dopilnuje wszelkich terminów dotyczących zwrotów czy reklamacji. Powiadomienia wyświetlą się na ekranie smartfona.
- Drivvo (4,7 w App Store, 4,5 w Play, 90 tys. ocen)
Na pewno już dawno przesiadłeś się z drakkara na samochód i wiesz, ile kosztuje jego eksploatacja. Aplikacja do kontroli wydatków Drivvo będzie miała dla Ciebie raporty dotyczące kosztów tankowania, wszelkich napraw, których dokonujesz w aucie oraz innych usług serwisowych. Ba, obsłuży nawet małą flotę pojazdów. Oczywiście, wymaga skrupulatnego wprowadzenia każdej wydanej na samochód kwoty, ale czego się nie robi dla oszczędzania. Kiedy zbierze już trochę tych danych, apka wyświetli raporty, pokaże Ci, ile auto spala benzyny, a także wyliczy koszt wycieczki, na którą wybierasz się z rodziną.
- Karta Dużej Rodziny (4,4 w App Store, 269 ocen)
Część Vikingów ceni sobie życie w pojedynkę, ale sporo lubi płynąć przez życie wraz z oddaną załogą. Jeśli w skład Twojej rodziny wchodzi kilku małych Vikingów (troje lub więcej), aplikacja oszczędnościowa Karta Dużej Rodziny jest dla Ciebie. Wielodzietna familia znajdzie tam informację o 15 tysiącach miejsc i usługach w Polsce, które oferują zniżki i rabaty. Mobilna aplikacja jest odpowiednikiem karty, którą może otrzymać każda wielodzietna rodzina w Polsce. Honorowana jest w tych samych miejscach, w których działa karta plastikowa. Używanie jej pozwala cenne złotówki zachować w kieszeni.
Możesz oszczędzić w jeszcze jeden prosty sposób – na rachunkach telefonicznych. I wcale nie musisz instalować specjalnej aplikacji. Po prostu zaproś znajomych do Mobile Vikings. Za każdego nowego zaproszonego Vikinga, otrzymasz 10 procent zniżki.
Przemyśl, na czym Ci najbardziej zależy w kwestii oszczędzania i wybierz te aplikacje, które najbardziej ułatwią Ci planowanie budżetu i dzięki którym zyskasz najwięcej. Oczywiście lepiej dawkować czas spędzany przed smartfonem, ale czasami warto zerkać na jego ekran nieco częściej, by później cieszyć się wolnymi chwilami z dala od trosk i pełną od gotówki kieszenią.