Michał PisarskiW tych ciężkich czasach trudno o dobry smartfon za 1000 złotych, ale specjalnie dla Was, jeden taki znalazłem.
Na przestrzeni ostatnich lat mogliście zacząć odnosić wrażenie, że pieniądze tracą na wartości. Za pełny koszyk zakupów w sklepie jeszcze jakiś czas temu płaciłem 200 złotych, a teraz, za każdym razem, pęka co najmniej 300. Choć może to przez moją słabość do pistacji i Ptasiego Mleczka.
Czy nadal można kupić dobrego smartfona za 1000 złotych?
W każdym razie, smartfony nigdy nie stanowiły najlepszej metody na lokatę kapitału – ja, jako Viking, postawiłbym raczej na złoto i srebro z ograbionych wcześniej wiosek – ale ostatnio, w dobie inflacji, to już w ogóle… Telefon kupiony za 1000 złotych dwa lata temu będzie pod wieloma względami lepszy od najnowszych modeli dostępnych w tej samej cenie. A na nie lepszą, tylko nowszą, to można sobie wymienić lodówkę, gdy się zepsuje, nie smartfon! Kolejne telefony zawsze powinny Was zachwycać!
Na szczęście jest OPPO A78 4G – moim zdaniem sumarycznie najciekawszy model sprzedawany za trzycyfrową kwotę. Ok, nie ustrzegł się jakichś tam niedociągnięć. Brak obsługi 5G jest nawet w nazwie, wyobrażacie sobie taką sytuację na innych rynkach? Że istnieje jakiś nowy Opel Astra Wolny? 😉 Natomiast tak ogólnie to bardzo ładne urządzenie, które działa wyjątkowo bezproblemowo i rozpieszcza zmysły użytkowników zaskakująco dobrym ekranem i głośnikami.
OPPO A78 4G – wstępne wnioski
Ale zacznę od podstaw. Plastikowa obudowa jakoś specjalnie nie imponuje, lecz smartfon jest przynajmniej lekki i wygodnie leży w dłoni. Z daleka na aż tak niedrogi nie wygląda, więc trudno wymagać czegokolwiek więcej. Podstawy też ma solidne – nowoczesny procesor Snapdragon 680, 8 GB RAM, 128 GB wbudowanej pamięci, obsługę Dual SIM i kart microSD. Taki zestawik spokojnie wystarczy, byście przez parę najbliższych lat nie poszerzyli puli znanych Wam przekleństw i wiązanek. OPPO będzie działał dość sprawnie, a miejsca na dane Wam nie zabraknie.
Czarują multimedia! Blisko 6,5-calowy ekran odświeża się częściej niż Wiking pod prysznicem. I niż czterokrotnie droższy iPhone 15. Wyświetlacz to AMOLED z wbudowanym szybkim czytnikiem linii papilarnych, działający w 90 Hz. Za taką cenę, wrażenie robi właściwie każde słowo w poprzednim zdaniu. Ambitne filmiki w internecie będzie Wam się miło oglądało również dzięki głośnikom stereo, a gdy zapragniecie odrobiny prywatności, pomogą Wam nie tylko słuchawki Bluetooth, ale również takie na kabelku. Bo tak, dla Vikingów-tradycjonalistów, znalazło się tu złącze mini-jack.
Dane techniczne OPPO A78 4G
Uwielbiam też czas działania i szybkość ładowania A78. Akumulator 5000 mAh wystarczy co najmniej na dobę intensywnego używania, a uzupełnianie energii 67-watową ładowarką z zestawu trwa zaledwie 45 minut. To również wyniki zarezerwowane zazwyczaj dla znacznie droższych modeli. Ja jestem pod wielkim wrażeniem!
Smartfony za mniej niż 1000 złotych kojarzą się głównie z kompromisami, a ten działa szybko, długo, ładuje się za to krótko, a jeszcze czaruje jakością wyświetlacza i głośników. Do pełni szczęścia brakuje tylko świetnych aparatów fotograficznych, prawda?
Najsłabszym elementem jest aparat
No, tu niestety zwrotu akcji nie będzie. Z tyłu mamy tylko jeden obiektyw, który niczym roślinka, potrzebuje do sprawnego działania dużo światła. Zdjęcia i filmy wykonywane za dnia są okej, ale raczej nie powiecie nigdy kolegom podczas wikińskiej uczty: “czekajcie, ja zrobię, bo mam dobry aparat”. Selfie też – mogą być, ale raczej nie pod światło i w kontrolowanych warunkach. Jak na tę półkę cenową nie jest źle – po prostu w pozostałych kategoriach było wybitnie dobrze, co rozbudziło mój apetyt.
Niemniej, gdybym miał kupować sobie teraz smartfon za 1000 złotych, wybrałbym właśnie ten. Po pierwsze, jest odczuwalnie lepszy od “tysiakofonów” sprzed paru lat, co wcale nie stanowi reguły. Po drugie, OPPO słynie też z prostego, intuicyjnego i nieirytującego oprogramowania, i A78 nie jest pod tym względem wyjątkiem. To zresztą taki motyw przewodni całego tego smartfona: on po prostu niczym nie wkurza. Filmy wyglądają na nim ładnie, muzyka brzmi dobrze, gry działają przyzwoicie, akumulator nigdy Was nie zawiedzie. Szkoda tylko, że nie poznacie z nim władzy, mocy, potęgi vikingowego 5G, ale lepsze Mobile Vikings i OPPO z 4G w garści, niż inny operator… też w garści. Mobile Vikings i tak są naj. ❤️
