Folia ochronna na telefon — czyli małe wielkie sprawy

O takich momentach mówi się, że całe życie staje nam przed oczami. Czas zwalnia, liście przestają szumieć, a hałas zamienia się w głuchą ciszę, dojmującą i zwiastującą kłopoty.

BANG. Telefon spadł. 

Jeśli czytasz to i jednocześnie wizualizujesz, to wiesz, że zaliczasz się do jednej z dwóch grup – ekranowych foliarzy (nie mylić z tymi od spisków) lub miłośników czystej formy. Kleisz czy nie kleisz? Kąsasz intrygę?

Folia ochronna na telefon

Upadki bywają bezbolesne, ale i dramatyczne w skutkach. Jednym z aktów w takim dramacie może być pęknięta szybka telefonu. Uszkodzona szyba może znacząco wpływać na doznania estetyczne, ale i skutkować wadliwym działaniem ekranu Twojego smartfona.

Co więcej, ciekłokrystaliczny ekran może nabierać ciemnopurpurowej barwy, kompletnie uniemożliwiając korzystanie z aparatu. Tyle w temacie czarnych scenariuszy.

Istnieje jednak tani, prosty i łatwo dostępny sposób na zabezpieczenie wyświetlacza. Ekran smartfona możesz pokryć bezbarwną folią lub szkłem hartowanym, co do pewnego stopnia uchroni telefon przed skutkami grawitacji. 

Sprawdź, jakie cechy mają poszczególne rozwiązania.

Folia ochronna czy szkło hartowane?

Folia ochronna to cienki, wysoce elastyczny i bezbarwny materiał, który nakleja się na ekran smartfona. Front telefonu zabezpieczony folią ochronną będzie odporny na zarysowania. Dodatkowo folia zabezpieczy strukturę szkła ekranu przed skutkami upadku telefonu z mniejszych wysokości. 

Atutem folii ochronnej jest jej bardzo przystępna cena.

Nie zalecamy jednak samodzielnego docinania arkusza do rozmiaru ekranu, ponieważ smartfon po takiej operacji może wyglądać jak nieudane dzieło malarza-kubisty. Postaw na gotowca, czyli folię dostosowaną do konkretnego modelu i rozmiaru Twojego aparatu.

Zakup szkła hartowanego to już nie tak przyjemny wydatek. Dobre szkło ochronne będzie kosztowało od 80 do nawet 250 złotych, także różnica względem folii jest nawet 10-krotna. Ale ze szkłem jak z Vikingiem — im mocniejszy, tym skuteczniejszy!

Szkło hartowane jest zdecydowanie grubszym, wytrzymalszym i mniej elastycznym materiałem od folii ochronnej. Te właściwości sprawiają, że zdecydowanie łatwiej jest je nałożyć na ekran smartfona bez pozostawienia bąbelków i są one z reguły idealnie spasowane z kształtem przycisków i/lub obiektywów aparatów. Przyjmą na siebie też zdecydowanie większe siły niż folie ochronne. 

Ponieważ szkło jest twardszym materiałem, może się ono ukruszyć przy upadku, np. na krawędziach. To jednak dobry znak, wskazujący, że przyjęło siłę uderzenia na siebie i odegrało swoją zasadniczą, czyli ochronną rolę.

Typy folii ochronnych na telefon

Tak jak fale przyboju różnią się od siebie, tak i folie ochronne nie należą do jednej rodziny. I tak rozróżniamy:

• Folie z poliwęglanu, które dobrze zabezpieczą ekran smartfona przed zabrudzeniami, zarysowaniami oraz lżejszymi uderzeniami.
  
• Folie hybrydowe, o dosyć dobrym wskaźniku wytrzymałości na uderzenia. Niektórzy twierdzą, że porównywalnym do szkła hartowanego z dolnego przedziału cenowego.
  
• Folie hydrożelowe, inaczej folie kauczukowe, które również charakteryzują się dobrą wytrzymałością na uderzenia i zarysowania, a przy okazji posiadają zewnętrzną, elektrostatyczną powłokę, która zapobiega przyleganiu drobinek kurzu. Na pytanie o to, co będzie lepsze – folia hydrożelowa czy szkło hartowane – odpowie najlepiej zestawienie wad i zalet obu produktów.

Folia ochronna — wady i zalety

Zerknij na zalety folii ochronnej:

• Pasuje do zakrzywionych ekranów
• Jest tania
• Można ją wielokrotnie naklejać i odklejać
• Wymiana na nową nie generuje wysokich kosztów
• Nie przekłamuje kolorów
• Jest cienka, więc pozostaje bez wpływu na czułość ekranu
• Zapewnia dobrą ochronę przed zarysowaniami i przyzwoitą ochronę przed uderzeniami w przypadku modeli hybrydowych, jak i hydrożelowych.
• Dostępne są modele z elektrostatyczną powłoką, które nie przyciągają kurzu.

Żeby jednak nie było tak kolorowo, warto zwrócić uwagę na kilka wad:

• Wyświetlacz telefonu zabezpieczony folią ochronną będzie bardziej podatny na uderzenia niż w przypadku pokrycia go szkłem hartowanym.
  
• W przypadku szkieł hartowanych dobrej jakości — mimo grubszej warstwy — również nie odczujesz znaczącej różnicy w czułości ekranu i nie odejdziesz od oryginalnego wyglądu urządzenia.
  
• Szkła hartowane, podobnie jak folie ochronne, nie przekłamują kolorów wyświetlacza, a ich nałożenie jest prostsze niż w przypadku folii.

Jak nałożyć to cudo?

Pro tip — jeśli masz w domu lub wśród znajomych, zapalonego modelarza, wówczas poproś go o pomoc w naklejeniu folii na Twój telefon. Wymagana będzie bowiem iście skandynawska cierpliwość, ale i wyjątkowe zdolności manualne.

A tak już serio: 

Krok 1: przed nałożeniem folii bardzo dokładnie oczyść ekran z zabrudzeń i nawet mikroskopijnych drobinek.

Po naklejeniu folii na niedbale wyczyszczony ekran smartfona zaczniesz się borykać z narastającymi bąbelkami powietrza i w konsekwencji gorszą jakością obsługi smartfona. 

Krok 2: folię nakładaj ostrożnie — step by step.

Naklejenie od razu w całości, zaowocuje również dostaniem się powietrza pod spód folii. Robiąc to delikatnie, uchronisz się przed uwięzieniem powietrza, a jeżeli coś się nawet pojawi, będziesz mógł szybko je usunąć, dociskając bąble powietrza do krawędzi.

Teraz już wiesz, po co były zajęcia z małej motoryki w przedszkolu. Powodzenia!