załoga Mobile VikingsGdybyśmy nie wybierali smartfonów oczami, nikt nie zatrudniałby designerów do ich projektowania, prawda? Wygląd, kolor obudowy i rozmiar mają znaczenie. Przy wyborze patrzymy również na liczbę aparatów, jakość zdjęć czy rozmiar ekranu. Jednak sercem każdego smartfona jest procesor.
OK, Nokia 8110 zyskała status kultowego telefonu po premierze “Matrixa”, nie dlatego, że miała szybki procesor (bo nie miała, w końcu mówimy o roku 1999), ale dlatego, że wyglądała świetnie. To najlepszy dowód na powyższą tezę. Ale chyba każdy chce, aby telefon nie łapał lagów i nie wymagał restartu w przypadkowych momentach, prawda? Wydajny układ mobilny powinien przełożyć się na płynnie działający interfejs – nawet gdy odpalimy mnóstwo apek oraz gier. Zobaczmy, jak zrobić benchmark procesorów w smartfonach.
Porównanie procesorów w smartfonach – o co chodzi w tych rdzeniach?
Jesteśmy w roku 2022, nowy “Matrix” nie zdał egzaminu, ale smartfony są coraz lepsze. Wciąż wyglądają świetnie, ale równie ciekawie dzieje się w ich wnętrzu. Gdy widzimy reklamy smartfonów, często możemy zauważyć huczne zapowiedzi na temat ilości rdzeni procesora, gigabajtów pamięci masowej oraz operacyjnej. Jednak ośmiordzeniowy układ ośmiordzeniowemu układowi nierówny. Procesory mobilne mają określoną liczbę rdzeni (im więcej, tym lepiej), ale kluczowa tutaj jest też ich częstotliwość taktowania. W dużym skrócie – jest to prędkość, z jaką taki procesor przetwarza wszystkie operacje.
Gdy sprawdzamy porównanie procesorów w smartfonach, to możemy spotkać oznaczenia 7 nm, 5 nm itp. Jest to proces technologiczny, w jakim producent wykonał dany procesor. Zawsze jest podawany w nanometrach. Im niższa wartość, tym lepiej – taki układ będzie bardziej energooszczędny.
Wpływ na wydajność smartfona ma też obsługiwany przez procesor typ pamięci RAM (np. LPDDR4X) i pamięci masowej (np. UFS 3.1). Obecnie warto też sprawdzić, czy konkretny wariant obsługuje łączność 5G – dostęp do szybkiego internetu na pewno się przyda. Wiemy, już z czego składają się układy mobilne. Czas na benchmark procesorów w smartfonach.
Apple i autorska koncepcja na procesory mobilne
Na początek zajrzyjmy do wnętrza najnowszych iPhone’ów. Apple stawia na swoje procesory – każdy iPhone z 13 w nazwie ma pod maską układ Apple A15 Bionic. Sześciordzeniowy, stworzony w procesie 5 nm i z czterordzeniowym GPU (procesor graficzny). W tym przypadku wspomniane sześć rdzeni wystarczy, aby Apple A15 Bionic często wygrywał ranking procesorów w smartfonach. Apple szykuje kolejny układ mobilny na premierę modeli iPhone 14 Pro i Pro Max. Wprawdzie daty jeszcze nie ma, ale smartfony otrzymają szybszy i bardziej energooszczędny układ mobilny A16. Powstał on na podstawie procesu technologicznego 4 nm.
Zobacz także: Jak skonfigurować iPhone?
Procesory Exynos – na tym bazuje Samsung
Samsung co prawda stawia na własne procesory Exynos, ale nie zawsze. Flagowe modele są oparte o autorskie układy. Świetny przykład to Samsung Galaxy S21 Ultra 5G z procesorem Samsung Exynos 2100. Bardzo szybka i wydajna opcja. Układ wyprodukowano w technologii 5 nm. Napędza go osiem rdzeni o taktowaniu – 1 rdzeń Cortex-X1 2.9 GHz, trzy rdzenie Cortex-A78 2.80 GHz oraz cztery rdzenie Cortex-A55 2.2 GHz. Do tego Exynos 2100 obsługuje szybką pamięć masową UFS 3.1 i łączność 5G. W 2021 roku ten procesor zdecydowanie załapał się do TOP 5.
Od początku 2022 roku Samsung nie zwalnia tempa. Najnowsze rozwiązanie Samsunga, to procesor Exynos 2200 dostępny w smartfonie Galaxy S22. Według wydajności jest on porównywany z równie świeżym procesorem Snapdragon 8 Gen 1. Ale w porównaniu do poprzednika, czyli Exynosa 2100, niekoniecznie może się pochwalić ekstremalną wydajnością (5 procent wyższe CPU i 17 procent GPU). Wrażenie robi jednak mocny wzrost wydajności NPU, bo grubo ponad 100 procent. A to dzięki AI Engine z dwurdzeniowym NPU i DSP. Dodatkowo ma on zapewniać wsparcie dla technologii gamingowych, co stanowi spore nowum na urządzeniach mobilnych.
Snapdragon – czy smocze procesory mają moc?
Popularne Snapdragony to procesory produkowane przez firmę Qualcomm. Trafiają do budżetowych modeli, średniaków, ale też segmentu premium. Wszystko zależy od konkretnego układu i jego wszystkich parametrów, czyli wspomnianych rdzeni, taktowania itd.
Ranking procesorów w smartfonach w 2021 roku podbijał Snapdragon 888 i Snapdragon 888+. Model z plusem jest wydajniejszy. Obie opcje to konkurencja dla układów Apple z ostatnich dwóch lat. Korzystają z nich takie marki jak: Xiaomi, Realme, OnePlus, OPPO, Motorola, Asus i… także Samsung. W procesor Snapdragon 888 jest wyposażony np. Samsung Galaxy S21 FE. Tańsze modele (w cenie poniżej 2000 zł) z powodzeniem obsługuje natomiast Snapdragon 765. Wyposażony został w 8 rdzeni o częstotliwości taktowania 1,8-2,4 GHz. W rankingach notowany jest wysoko, szczególnie pod kątem korzystania z podstawowych aplikacji.
Rok 2022 we flagowych urządzeniach zdominował jednak Snapdragon 8 Gen 1. Chipset wyposażony został w niezwykle wydajny układ graficzny Qualcomm Adreno GPU. Oparto go na procesie 4 nm i rdzeniach ARM V9, dzięki czemu możemy liczyć na wydajność wyższą o 20 procent od poprzedników. Również wydajność energetyczna została nieźle podkręcona, bo przynajmniej o 30 procent. Biorąc pod uwagę fakt, że przy okazji o niemal jedną czwartą zwiększono oszczędność dla baterii, jest to mocny wynik. Procesor można zintegrować z pamięcią masową oraz czterokanałową pamięcią RAM. Świetnie radzi sobie z AI, a także zapewnia wysoki poziom bezpieczeństwa dla cyfrowych dokumentów.
MediaTek – popularny, ale czy najlepszy?
Procesory MediaTek są wykorzystywane podobnie jak Snapdragony. Znajdziemy je w rozmaitych urządzeniach mobilnych z dolnego i średniego segmentu. To najlepszy wybór, gdy stawiamy na dobrą cenę i przystępną wydajność. W tym miejscu trzeba podkreślić, że układy MediaTek rzadko trafiają do flagowców. Robiąc benchmark procesorów w smartfonach w 2021 roku, nie zaliczymy opcji od MediaTek do najwyższego topu. Jednak rok 2022 może to zmienić. Producent zapowiedział procesor Dimensity 9000 – ma on być konkurencją dla topowych Snapdragonów i nowego Exynosa.
Kirin – Huawei ma swoje procesory
Historia układów Kirin jest obecnie skomplikowana. Te procesory stosuje Huawei, ale zakazy narzucone przez USA ograniczają im do nich dostęp. Przed wybuchem całej afery procesory Kirin stawiały flagowce Huawei wśród najwydajniejszych smartfonów. Jak to wygląda na teraz?
Zaprezentowany w 2021 roku Huawei P50 Pro według pierwszych plotek miał zostać wyposażony w procesor Kirin 9010 wykonany w technologii 3 nm. Ostatecznie pod obudową wersji europejskiej znajdziemy… Snapdragon 888 4G. Taki efekt zakazów. Jeśli ta sytuacja kiedyś się zmieni, to z pewnością układy Kirin mogą zamieszać na rynku i mieć duży wpływ na porównanie procesorów mobilnych w smartfonach. Mamy połowę roku 2022 i wciąż czekamy na ruch Huawei.
Nie przypadkiem to procesor nazywany jest sercem smartfona. To źródło doskonałej wydajności urządzenia ma również wpływ na jego funkcjonalność, cenę i długość życia. Dlatego przy wyborze telefonu warto zdjąć różowe okulary i spojrzeć nie tylko na jego design, ale też wnętrze. W końcu wnętrze liczy się najbardziej, prawda?
Zobacz także: Czym jest HarmonyOS?
