Blog Mobile Vikings
Wieści_ZadowolenieZUsług

Czym jest HarmonyOS – system operacyjny Huawei?

Na rynku telekomunikacyjnym od lat kilku dużych graczy walczy o miano twórcy najlepszego systemu operacyjnego. iOS czy Android OS to systemy, o których słyszałeś, działając na sprzęcie produkowanym przez Apple’a czy smartfonach opartych na patentach opracowanych przez Google’a. Jednak w tym ringu od jakiegoś czasu rozpycha się nowy zawodnik. To HarmonyOS, system operacyjny chińskiego gracza Huawei.

darmowa karta esim blog Baner Trial

Coroczna Huawei Developer Conference to wyjątkowe wydarzenie w rozwoju chińskiej marki. Producent prezentuje wtedy zwykle nowe modele sprzętu mobilnego mające podbić światowy rynek. Przynajmniej taki obraz wielkiego e-wydarzenia utrwala się w głowach wielbicieli tego brandu. Dodatkowo, od 2019 roku firma oferuje dużo więcej – ogłosiła wówczas wprowadzenie na rynek systemu operacyjnego HarmonyOS, który ma ambicje konkurować z Androidem. Jest o co walczyć, bo według firmy analitycznej Counterpoint Research, globalny rynek smartfonów  w 2021 roku wart był 448 miliardów dolarów. W roku premiery HarmonyOS firma poinformowała, że poza Chinami ma 100 milionów użytkowników, którzy dokonali ponad miliarda pobrań ze sklepu z aplikacjami Huawei AppGallery. Te dane już wtedy mogły zrobić wrażenie na niejednej osobie. A przecież dziś prezentują się jeszcze bardziej okazale.

Pierwsze kroki HarmonyOS, systemu od Huawei

Wielka polityka była jednym z powodów, dzięki którym system Huawei HarmonyOS trafił na rynek. Prowadząc walkę gospodarczą z Chinami, prezydent Trump wziął na tapet jeden z flagowych produktów Państwa Środka i po prostu wyrzucił go z USA. W efekcie właściciele sprzętu z marką Huawei zostali pozbawieni dostępu do wielu funkcji, w tym aplikacji oferowanych przez Google’a. Nie trzeba dwa razy powtarzać, że brak dostępu do sklepu z aplikacjami (i nie tylko) powoduje, że smartfon staje się bezużyteczną zabawką z funkcją budzika. Dokładnie w ten sposób pomyślało wówczas wielu dotychczasowych i potencjalnych klientów Huawei, którzy zaczęli dystansować się od marki. Firmie nie pozostało więc nic innego, jak uderzyć z impetem i opracować własną wersję systemu operacyjnego. 

Pierwszym krokiem ze strony Huawei było wykorzystanie czystego Androida do implementacji sklepu App Gallery i zestawu autorskich usług. Miało to spowodować szybkie uniezależnienie się od Google’a i amerykańskich produktów oraz utrzymanie klientów. Kolejny krok to już brak aktualizacji systemu Android dla narzędzi Huawei i aktualizacja oparta na systemie HarmonyOS. Firma podała, że w połowie 2021 roku update systemu – HarmonyOS 2 – miał już ponad 120 milionów użytkowników. Sęk w tym, że przede wszystkim są to mieszkańcy macierzystego kraju marki, Chin. Mniej imponująco wygląda ekspansja HarmonyOS na rynkach światowych. Według obietnic składanych przez menedżerów marki w pierwszej połowie 2022 roku na HarmonyOS 2 działać ma ponad 100 modeli różnych urządzeń, w tym zegarki, tablety i oczywiście telefony. Do końca roku HarmonyOS w wersji 2 pojawiać się ma na 300 milionach urządzeń – 200 milionów to urządzenia własne marki, pozostałe zaś to produkty partnerów. Cóż, warto trzymać za słowo.

HarmonyOS – jak działa nowy system?

System HarmonyOS 2 jest dostępny w Polsce na niektórych urządzeniach Huawei. Można korzystać z niego między innymi na smartfonach z serii Watch 3, a także na tablecie MatePad 11. Użytkownicy pozostałego sprzętu chińskiego producenta otrzymują aktualizację systemu do EMUI 12 na Androidzie. 

HarmonyOS został pomyślany jako autorski system operacyjny, platforma, której zadaniem jest połączenie różnego rodzaju urządzeń – od systemów montowanych w samochodach przez laptopy, tablety, inteligentne głośniki, smartfony po wiele innych. Zaprojektowano go z myślą o infrastrukturze przyszłości, gdzie połączone urządzenia funkcjonują w ramach jednego systemu. Cechą HarmonyOS jest elastyczna możliwość dostosowania się do różnych wymagań aplikacji i odmiennych zasobów sprzętowych. 

Agregacją elektronicznego sprzętu w ramach ekosystemu Huawei ma zajmować się wirtualne superurządzenie. Dzięki panelowi kontrolnemu sterowanie takimi sprzętami jak tablet czy telefon ma być uproszczone do jednego gestu, dzięki któremu będzie możliwe nawiązywanie połączenia. Podobnie proste ma być przesyłanie dźwięku z urządzenia na słuchawki. Z kolei przenoszenie dokumentów między poszczególnymi urządzeniami ma być możliwe poprzez przesunięcie plików między znajdującymi się obok siebie sprzętami. Rewolucyjnym elementem ma być również przekazywanie wideorozmów ze smartfona na zegarek czy telewizor. Ma do tego wystarczyć zaledwie jedno kliknięcie. HarmonyOS ma zrobić również rewolucję w inteligentnych domach. Żeby sparować ze sobą poszczególne urządzenia, wystarczy zbliżenie ich do siebie. Oczywiście odczytywanie danych o nadciągających niespokojnych wiatrach czy na przykład ciśnieniu barycznym możliwe ma być z poziomu ekranu smartfona. 

Tyle o pieśni przyszłości, która prawdopodobnie kiedyś szturmem weźmie całe Chiny (a więc bagatela niemal 1,5 miliarda ludzi). Z resztą świata może być większy problem ze względu na podział globalnego tortu. Dotychczas na świat wyszły dwie wersje – w 2019 roku wersja 1.0, następnie wersja 2.0. Sporo osób, które system testowało, nie szczędziło krytyki ze względu na niezbyt prostą obsługę i brak przejrzystości. W roku 2022 ma pojawić się wersja 3.0 i można ona będzie zwiastować rewolucję? Zobaczymy.

darmowa karta esim blog Baner Trial

Wszystkie te funkcjonalności sprawiają, że mamy do czynienia z graczem o zasięgu globalnym. Jednak trzeba pamiętać, że o ile w Chinach Huawei może cieszyć się wysoką pozycją, o tyle konkurowanie na pozostałej części globu z takimi asami jak Google czy Apple będzie nie lada wyzwaniem. Cóż, warto próbować mimo ran, jak mawiają wikingowie.

Zobacz także: Jak przenieść numer do Mobile Vikings

załoga Mobile Vikings

To eksperci przez duże “V”. W Mobile Vikings pracują od ponad 10 lat. Świat telkom jest dla nich mały jak karta SIM. Na blogu dzielą się swoją fascynacją i zamiłowaniem do nowych technologii i cyfrowej transformacji. Czy słyszeli o…? Słyszeli. A czy wiedzą o…? No jasne, że wiedzą. I chętnie Ci o tym opowiedzą, zgodnie z zasadą #DlaSwoichWszystko.